[...] wołowe, przecier pomidorowy, makaron durum, ricotta, mozarella, przyprawy i warzywa. Samopoczucie: dwójka odpuściła, jeszcze trochę bolała, ale do ogarnięcia. Za to znowu boli mnie prostownik lub biodro z prawej strony. Na szczęście na wieczór odpuściło prawie zupełnie. Grzeszki: brak Trening: 2,5min orbi, mobilność, ćwiczenia z ciężarem [...]
[...] Suple: brak Aktywność: siłownia Miska: czysta, policzona, nieco niedojedzona, bo zapomniałam o zaplanowanych orzechach :-D Samopoczucie: plecy mnie już nie bolą, ale boli biodro/góra pośladka przy wstawaniu i to dość znacznie. Co ciekawe po treningu było zupełnie dobrze. Grzeszki: brak Obecny trening: Night, Bziu: Może być na razie? [...]
18.04.2016, poniedziałek DT Picie: woda, herbata, kawa, kawa z mlekiem Warzywa: miks mrożonek na parze Suple: brak Aktywność: siłownia Miska: czysta: pieczona szynka, pieczona polędwiczka, ziemniaki, jaja na miękko z chlebem żytnim, szejk potreningowy, warzywa na parze z oliwą Samopoczucie: oprócz łydki ok. Na szczęście łydka mi nie przeszkadza w [...]
[...] deser lodowy, nutella (ale mało!) Lifehack na dziś: brak Trening wszedł ładnie. 1a. Goblet 15xcc(R) 15x10kg(R) 15x12,5kg 15x12,5kg 15x15kg Bolało kolano. Zauważyłam, że boli jak nie zadam rotacji zewnętrznej. W ostatniej serii to ogarnęłam i było git. Prostowniki zmęczone. 1b. wznosy 15xcc(R) 15x16kg(R) 15x36kg 15x56kg 15x66kg 15xcc 15x40kg [...]
[...] nie stęknęło przy suwnicy, a w poprzednim treningu przy goblecie. Normalnie przy powrocie do treningów zawsze intensywnie dawało o sobie znać, i przestawało wraz z kolejnymi treningami. Teraz nie boli nic. Jest to dobra wiadomość, ale jednocześnie mój pomysł nt przyczyny bólu właśnie upadł. Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2016-09-02 12:37:18
Jak boli głowa to nie pij i tyle. Zioła potrafią działać w różny sposób - na jedno korzystnie na inne nie lub na jednych korzystnie na innych nie. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-12-01 07:49:06 nom, nie piję już, nawet nie wiedziałam, że to suplement. Stało z herbatami to wzięłam na próbę, a tu patrze, że u Blue jest w suplementach... [...]
[...] sosie borowikowym + ziemniaki + warzywa gotowane (restauracja, chłop mnie zabrał), stek z tuńczyka z chlebem gryczanym i warzywami Samopoczucie: w miarę ok, ale mnie brzuch boli po chlebie gryczanym :-( Grzeszki: resturacja, chociaż robiłam dobre wybory! FBW A: Wyciskanie sztangi skos 12/10/8/6/15 15x0 (R) 5kg/7,5kg/10kg/12,5kg/5kg (+gryf) [...]
[...] cc 40kg/40kg/40kg/- (+gryf) 40kg+gryf/40kg+gryf/40kg+gryf/7+4x40kg+gryf nie robiłam ze względu na kolano. próbowałam jakiś przysiad ale nogi zmasakrowane bułgarem i kolano boli. Mogę tu robić RDL? Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko 3x10 ściąganie prostymi rękoma: 6szt/6szt/7sztx7+3 62,5/62,5/62,5x7+3/52,5x5 60/62,5x7+3/62,5x6+4 [...]
[...] ok 2. MCNPN 4x12 10(R)/16/16/16/16 ładnie czułam rozciąganie 3. Wznosy jednonóż na skrzyni 3x15 12/12/12 na koniec bolałam mnie kość krzyżowa, wydaje mi się że boli mnie jak mi się skracają tyły z prawej strony. Po rozciągnięciu ból mocno ustąpił. 4. Rozpiętki na płaskiej 3x12 5/5/5 OMG 5. Wiosło jednorącz 3x15 10/12,5/12,5 [...]
[...] 100 razy lepiej :-) Nieco zjadłem rano przed treningiem i była moc. Nogi potyrane, choć to jeszcze nie jest to, ale w tym tygodniu zrobię 2 razy więc będzie moc. Nieco bark boli to odpuszczam drugi Push. Dziś cheat lodowy i ogólnie nieco podjadłem. A to lody, a to baton białkowy, sevendays %-) więc jutro pewnie waga większa będzie [...]
[...] SOBOTA DZIEŃ 52 Co tu dużo pisać, dzień do niczego, nic nie zrobiłem konkretnego, miał być mocny trening nóg ale nie wyszło, więc DNT. Prawy bark już boli solidnie, wątpię że w poniedziałek zrobię Push. Totalny brak apetytu, ale to ze stresu. Jutro niestety dzień podobny. Nie umiem w ogóle odpoczywać, muszę sobie [...]
[...] NIEDZIELA DZIEŃ 53 Leniwy dzień. Nieco odpocząłem, porozciągałem sie. Troszkę pobiegałem ze swoim psem i tyle. Bark nieco mniej boli, jutro okaże się jak z treningiem. Jak mówiłem zmiany w diecie, mniej tłuszczu nieco więcej węgli ale kcal ogólnie mniej [...]
/SFD/Images/2016/7/20/552e033b37f6499cb84541e6dda9af79.jpg ŚRODA DZIEŃ 84 Dobry dzień, nawet wyspany mimo mniejszej ilosci snu. O siłowym nie było mowy, wszystko boli. Za to mocno pociśnięte trampoliny, a w międzyczasie 2 tabaty, więc kcal nieco spalone. Kalorie w dół, wywaliłem masło orzechowe ze śniadania. [...]
[...] badania, bo kręgosłup nie daje żyć niestety. Jak chodzę jest ok, gorzej ze schylaniem i siedzeniem. Trening wypadł mimo wszystko bardzo dobrze. Na szczęście chociaż bark nie boli tak mocno, przeciwbólowych nie biorę bo to nic nie da. FST na barki wystarczyło pompa duża, dwójki też mocno, obecna dieta mi bardzo pasuje :) Większa suplementacja [...]
[...] Waga ciała mocno do przodu + 5 kg w ostatnich 2 tygodniach. Teraz już powinna być ustabilizowana. Z plecami jest bardzo różnie, muszę zlokalizować po czym mnie bardziej boli. Trening bardzo dobry, lekki bo wczoraj klata, dziś tylko barki, tric, core. Z dieta też różnie, apetyt raz jest, raz nie ma. Nie przejmuje się, nie jem na siłę, póki [...]
[...] biegać po prawie rocznej przerwie. Myślałem, że mam mocną kondycję, jednak sprzęt, jumpy to co innego. Ledwo 5 km przebiegłem w około 30 minut, do tej pory wszystko mnie boli. Łydki jak kamień. Zaraz ide do Łukasza, będzie miał co robić. Masa około 84 kg http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg Bieg 30 minut [...]
[...] Safari w Borysewie. Bardzo fajne zoo, szczególnie białe tygrysy bengalskie, a potem wizyta u fizjo. Redukcja mi sprzyja, im dalej w las, tym to lepiej wygląda, nic mnie nie boli, jeśli chodzi o plecy. Oby tak zostało Muzyka do dowolnego już wybrana, powoli układam choreo. https://www.youtube.com/watch?v=5Mt65YySRhA&feature=youtu.be [...]
[...] ŚRODA Intesywny dzień wczoraj. Nieco zmian w treningu nóg, ale bez jakiś dużych. Na pewno inne tempo, żadnych odbijań w siadzie, tylko jak najniżej + pauza. Lekko boli biodro, czuję że biodrowo-lędźwiowy do naprawy, naprężacz i gruszka, bo mocną bolą. http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg [...]
[...] CZWARTEK-PIĄTEK Masa powoli w górę, ale tak jak powinno być, około 91-2 kg i teraz już max 1-2 kg do góry przez kilka tygodni. Niestety trochę kręgosłup boli, więc martwy ciąg zachowawczo, ale myślę, że w weekend odpocznę + fizjo to przejdzie. http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg [...]
[...] Jednak fizjo mi powiedział, jeśli chciałbym poprawić zakresy to musiałbym przestać ćwiczyć siłowo :D albo trening typowo prozdrowotny. Nie da się ciągnąć dwóch srok za jeden ogon. Na szczęście, że w miarę nic mnie nie boli i mogę działać. Planuje po MP, zrobić dłuższą przerwę i wtedy chce po prostu przeznaczyć z pół roku na naprawę typowo.